Dziennik podróży z Warszawy do Drezna 1750 roku

8 października 1750 roku

Wcześnie o godzinie 7.45 Obie Królewskie Moście opuściły Warszawę i po południu o godzinie 16.00 przybyły do Kutna, gdzie miał miejsce 1 nocleg w pałacu, przy ich wjeździe odbyło się pozdrowienie ze strony prymasa królestwa.

Wg Kitowicza Adam Komorowski „został arcybiskupem gnieźnieńskim ze zdziwieniem i niesmakiem ze strony biskupów, których ta godność minęła. Mówiono, że August III wdzięczny za dobrodziejstwa  wyświadczył łaskę Komorowskiemu za uczynioną sobie przysługę wydaniem ze skarbca krakowskiego koron do koronacji Augusta potrzebnych, których Komorowski był wówczas kustoszem. Był pan wspaniały, urodziwy, dwór chował okazały. Wino pijał stare węgierskie i gościom go nie żałował. Głos miał ogromny, przy tym wdzięczny, ton kościelny i inne obrządki duchowne umiał doskonale. Jedną wadę miał szpecącą jego figurę, że dla szkorbutu z rady doktorów żując często tytoń, wprawił się w nałóg przewracania ustawicznie językiem, co czynił nawet przy ołtarzu lub siedząc na biskupim tronie. Umarł na gangrenę w nodze, kiedyś skaleczonej, zbytkiem wina tęgiego sprawioną”.

9 października

Ich Królewskie Moście wcześnie o godzinie 7 rano wyjechały z Kutna, i przybyły po południu o godzinie 14.45 do pałacu w Kleczewie, gdzie miał miejsce 2 nocleg

10 października

Ich Królewskie Moście kontynuowały podróż z Kleczewa do Poznania, wyjeżdżając wcześnie o godzinie 7.30, docierając [do Poznania] po południu o godzinie 16.45.

Na podstawie źródła z  Hauptstaatsarchiv Dresden, Oberhof- Marschallamt odczytał i tłum. dr hab. Jakub Sito.

Kwerenda Kutnowskiego Towarzystwa Historycznego

Sfinansowane ze środków Prezydenta Miasta Kutno

Dodaj do zakładek Link.

Komentarze są wyłączone.